Ciąża to wspaniały okres w życiu kobiety. Pozwala zrozumieć własne ciało i zwiastuje pięknym happy endem, jakim są narodziny największego cudu – naszego dziecka. Każda kobieta jest jednak inna i na różne sposoby może przechodzić ten czas. W trakcie ciąży występuje wiele dolegliwości, które niestety sprawiają, że 9 miesięcy rozwoju małego człowieczka w naszym brzuchu – nie zawsze są takie kolorowe. Opowiem Wam o moich doświadczeniach i przeszkodach, które dotknęły mnie w trakcie ciąży i jak sobie z nimi radziłam.
Najtrudniejszy okres w życiu?
Wiele kobiet uznaje ciążę za najtrudniejszy moment w ich życiu. Przyznaję… nie jest łatwo. Jest to dla nas coś zupełnie nowego. Nasza gospodarka hormonalna szaleje. Odczuwamy skrajne emocje i nastroje, które zmieniają się z minuty na minutę. Często nie możemy wytrzymać ze sobą, a co dopiero ma powiedzieć nasz partner. To dziwny i można powiedzieć, że ciężki okres w związku, ale rozmowy i wspólne zrozumienie są na to przepisem. Dolegliwości związanych z emocjami jest bardzo dużo, wraz z każdym upływającym miesiącem. Dodatkowo czujemy jak w naszym brzuchu rozwija się życie, a nasz organizm szaleje, żeby się do tego przystosować. Czas mojej ciąży był dla mnie bardzo ciężki, ponieważ miałam wszystkie z możliwych dolegliwości fizycznych i psychicznych jakie tylko mogą wystąpić. Momentami było bardzo ciężko, ale z pomocą mojego partnera, lekarza i własnego nastawienia – dałam radę. Dzisiaj mogę powiedzieć, że to absolutna drobnostka, o której szybko zapomniałam w momencie przyjścia na świat mojego dzieciątka.
Bóle pleców
Ból pleców to objaw, który towarzyszył mi przez całą ciążę. Zastanawiałam się, czy to normalne i biegałam po lekarzach jak szalona. Okazało się, że bóle kręgosłupa to bardzo naturalna dolegliwość kobiet w ciąży, więc nie mam się czym przejmować. Ból najczęściej jest wywołany powiększającym się brzuszkiem i zmianą środka ciężkości naszego ciała. Lekarz zaproponował mi drobne ćwiczenia i rozciąganie, które faktycznie przynosiły efekty. Dodatkowo zapisałam się na basen, który okazał się niesamowita ulgą. Minimum dwa razy w tygodniu chodziłam popływać, co pomagało mi funkcjonować przez kolejne kilka dni. Dałam radę!
Nudności
Temat nudności jest kwestią bardzo indywidualną. Najczęściej utrzymują się one w pierwszych tygodniach ciąży i po rozpoczęciu drugiego trymestru same ustępują. Dzieje się tak, gdyż w naszym ciele zachodzi wiele zmian. Zaczynając od poziomu hormonów po skład chemiczny krwi. Mdłości i wymioty są po prostu reakcją adaptacyjną. Mam wrażenie, że u mnie trwało tu dłużej niż niż kilka tygodni. Szczerze czułam się, jakby ciągnęło się to miesiącami. Było ciężko. Przeszkadzała mi większość zapachów i smaków. Zastanawiałam się wtedy – „jak mam dostarczyć mojemu dziecku witaminy i energię, jak nie jestem w stanie normalnie jeść, bo wszystko mnie odrzuca”? Mój mąż miał ze mną ciężko, bo nie mógł się nawet popryskać perfumami do pracy, czy jeść ze smakiem swojej ukochanej makreli. Samo pomyślenie o jakimś zapachu powodowało u mnie odruch wymiotny. To było straszne, ale na szczęście z czasem przeszło.
Bolące stawy
Niestety razem z kręgosłupem rozwinął się w trakcie mojej ciąży uciążliwy ból stawów kolanowych. Brzuszek rósł, a moje nogi wcale nie stawały się silniejsze. Z natury jestem raczej drobnej postury, a ciąży przytyłam 22 kilogramy. Moje stawy średnio sobie z tym radziły i doskwierały mi przy codziennych czynnościach. Pomyślałam, że mój lekarz mnie zabije, jak będę do niego biegać z każdym objawem, więc postanowiłam poradzić sobie sama. Natknęłam się na stronę z poradami na bóle stawów i znalazłam sporo sposobów i bezpiecznych suplementów na moje dolegliwości. Na stronie bol-stawow.pl dowiedziałam się np. że długie spacery i aktywność fizyczna mogą mi pomóc, a także skorzystałam z polecanych maści na stawy kolanowe. Gorąco Was zachęcam do odwiedzenia tej strony, ponieważ znajdujące się tam porady bardzo mi pomogły.
Migrena
Jak wiadomo w ciąży nie można skorzystać z leków przeciwbólowych, które sprawiłyby, że ból głowy ustąpi w 15 minut. To spory kłopot, ponieważ naturalne sposoby nie zawsze działają. Przyczyną tej dolegliwości również są zmiany w nas zachodzące. Układ nerwowy szaleje, a mózg nie nadąża. Ważne jest, aby unikać stresu i drażliwych zapachów. Mnie na migrenę zawsze pomagał sen i masaż głowy wykonywany przez mojego ukochanego.
Zgaga
Zgaga to chyba jedyna dolegliwość, której nie przeżyłam. Ha! Ale dostaje o nią dużo pytań, więc postanowiłam poruszyć jej temat. Statystyki pokazują, że zgagę ma niemal każda przyszła mama. Szkoda, że przy innych badaniach nie byłam tym jednym procentem… ale do rzeczy. Aby pozbyć się zgagi w ciąży wystarczy zmienić swoje nawyki żywieniowe. Pieczenie i kwaśny posmak w ustach powodują najczęściej tłuste i ostre potrawy. Taki problem pojawia się też, gdy macica zaczyna uciskać na żołądek. Sposobem na poradzenie sobie ze zgagą będzie zrezygnowanie z tego typo posiłków i częste leżenie na lewym boku. Pozycja na boku może zmniejszyć ucisk, a kwaśny posmak zniknie w niepamięć.